Katowice

katowice, symbol, the market-2050866.jpg

– moje miasto
Powiedziałabym kiedyś…
Tu się urodziłam,
Tu stawiałam pierwsze kroki,
Tu ponosiłam porażki
Tu się bawiłam,
Tu dorastałam,
Tu się uczyłam,
Tu się pierwszy raz zakochałam,
Tu studiowałam,
Tu spacerowałam,
Tu mieszkałam,
Tu pracowałam.

Aż się wyprowadziłam.

Teraz Katowice kojarzą mi się przede wszystkim ze szpitalem i częstymi kontrolami w klinice hematologii i innymi specjalistycznymi poradniami. Tak szybko jak tu wpadam to i uciekam.

Gdy dzisiaj wizyta u lekarza przebiegła nad wyraz szybko, postanowiłam zostać chwilę dłużej i spróbować odczarować moje obecne skojarzenia.

Niestety poczułam się strasznie przytłoczona ogromem ludzi, którzy przewinęli się w tym czasie. A wydawało mi się, że o tej porze raczej większość osób będzie w pracy i uniknę tłumów. Moje dawne miasto zmienia się nie do poznania, nie wiem czy potrafiłabym znowu zamieszkać w tym pędzie. Nie ma już wielu moich ulubionych miejsc, albo wyglądają zupełnie inaczej. Chociaż nadal mam tu wiele, które wspominam z ogromnym sentymentem, to trochę boję się je odwiedzić, w obawie że nie będą już takie jak kiedyś. Co dobitnie pokaże mi jak bardzo wszystko się zmienia i jak bardzo zmieniłam się ja. I jak wiele czasu już minęło od momentu, gdy mogłam nazwać te miejsca moimi. I jak nieodwracalne jest to, że przez znak czasu moimi już nie są. Teraz piszą inną historię, w życiach innych ludzi.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top