Będąc w piątek wieczorem w pubie poprosiłam mojego znajomego Roberta fascynującego się trochę psychologią oraz filozofią, lubiącego dziwne filmy o to aby napisał coś o mnie.
Słów kilka na mój temat z chusteczki:
„Basia.
Rozentuzjazmowana dziewczyna pełna życia i nieprzejednanej jedności.
Przyjmująca pierwotnie postać zdystansowanej by ukazać następnie swe dominujące JA.
Przywiązuje uwagę do szczegółów, nosząc przepiękny naszyjnik dumnie wiszący na tle pogłębionego dekoltu świadczącego o odwadze i pewności siebie.
Ciekawa świata i nowych doświadczeń jednak z pewną nutą rezerwy jakże potrzebną w dzisiejszym świecie.
Lubiąca uściski, przytulanie i jawne okazywanie emocji poprzez drażniące pieszczoty.
Pewnie manifestuje swój stan emocjonalny wobec otaczającego środowiska.”
Robert. 🙂
Witaj Basiu!
Jest tu trochę niedomówień, jeśli chodzi o moją „fascynacje” :). Niestety sprowadza się ona do łapczywej chęci zrozumiena tego dziwnego świata, który z nieznanych mi powodów jest okrutny. Pragnę zgłębić zakamarki ludzkiej psychiki, która ujawnia się w każdej działalności, którą stanowią także „dziwne filmy”.
Nie chcę przynudzać, więc pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia w zdobywaniu szczęścia w życiu.
Robert
tak mi Patryk mówił 😉
Słyszałem, że w pewien sposób zawstydziłem Cię moją wypowiedzią. Pozwól mi to bardziej zrozumieć … proszę.
Nie było aż tak źle jak Patryk mówi.
a ja już tak mam że się czasem zawstydzam.. :3
Miałeś mi pożyczyć jakiś film, pamiętasz? 🙂
Hmmm, tak alkohol zamącił mi pamięć… był to jakiś konkretny tytuł, czy ten Tajlandzki?
Hmm.. nie pamiętam czy był jakiś tytuł. Powiedziałeś, że przekażesz przez Patryka dla mnie jakiś fajny film do obejrzenia.
Więc coś dla Ciebie wymyślę :). Trzy filmy tego samego reżysera, po których świat może, ale tylko może, stać się ciut inny. Polecam obejrzeć wszystkie trzy w kolejności takiej jak polecę w pliku :).
Do usług i pomocy skłonny
Robert.
O to fajnie 🙂
Pisze z takim jednym murzynem z Nigerii i Patryk powiedział że Ty pewnie byś miał wiele pytań i żebym się Ciebie spytała o co go zapytać 😛 🙂
Możesz napisać od razu po angielsku xD
Zapytaj:
… na razie to tylko tyle.
I pozdrów go 🙂