„Tu nie chodzi o to, żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to, żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść.”
-Agnieszka Osiecka, list do Marka Hłaski
Kiedyś żyła na tym świecie pewna osoba, która mi powtarzała, że jestem tutaj dla większych celów. Że będą sytuacje, na które będę lekarstwem i które tylko ja będę umiała rozwiązać. I choć później miałam do niej dużo żalu, w tej kwestii miała rację. Mnóstwo już razy rozwiązałam coś z czym inni sobie nie radzili. Pozornie nic nie znaczące rozmowy, które mówili, że nie przyniosą efektu. I co? Psikus. 🙂 Może to dlatego, że mało mówię, a więcej robię. Nie rzucam słów na wiatr i jak coś obiecam to słowa dotrzymuję. Dlatego tu jestem choć miało mnie nie być. Wszakże Wszechmocny wie co robi splatając nasze koleje losu tak, a nie inaczej 🙂
Dlatego choć ciężki orzech niebawem będziemy mieć do zgryzienia jakoś moje serce wypełnia spokój i wiem, po prostu czuję, że skończy się wszystko dobrze.
Damy radę 🙂